czwartek, 10 października 2013

OSCARżony

A tak ładnie się zapowiadało....






Zbigniew Rybczyński jest laureatem pierwszego polskiego Oscara. Otrzymał go w 1982 r. za "Tango", najlepszy krótkometrażowy film animowany". Miał stworzyć w byłej wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych studio na miarę XXI wieku, został zwolniony z funkcji dyrektora artystycznego oraz wskazany prokuraturze jako jeden z odpowiedzialnych za wyprowadzanie publicznych pieniędzy, podrabianie dokumentów oraz zawieranie niekorzystnych umów, zwolniony przez osobę, której od roku nie mógł doprosić się kontroli wydatków. Tydzień przed zwolnieniem ośmielił się wskazać, że projekt jest źle administrowany i zażądał oddania sprawy do prokuratury. I to pewno przeważyło o jego zwolnieniu. A do ostatecznego uruchomienia produkcji brakowało mu właściwie jednej zębatki, której kupno sabotowane było przez dyrektora, który go zwolnił. Dano mu również do zrozumienia, że nie może stworzyć konkurencji dla ATM i Alwernia Studio.

Tak panie Robczyński, Oscary to rozdają w Ameryce. W Polsce można być tylko oskar-żonym. Robił Pan jak widać za figuranta w kolejnym przekręcie. Nic a nic z "Misia" Pan nie zrozumiał... Tak się właśnie w Polsce miernoty z dostępem do władzy rozprawiają z ludźmi większego formatu od siebie. Człowiek szlachetny i inteligentny jest bezbronny wobec chamów. Ktoś nieźle "przyciął" w ramach tych 10 milionów. Nie wierzę, że był to Rybczyński.
 

Pazerne, łapczywe, mściwe, małostkowe, usiłujące za wszelką cenę odwrócić uwagę od swojej niekompetencji... K o l e s i e . Z pewnością nie mogli znieść kogoś, kto nie grał z nimi na ich krzywej korupcyjnej fujarce. Żeby zwęszyć tu przekręt to nie trzeba było Rybczyńskiemu czekać tyle czasu i nie żądać kontroli wydatków przez rok.  Prokuratura powinna teraz przeprowadzić, jawny i wyczerpujący audyt finansowy całego projektu!!!Bo co to miało w ogóle być za ponad 10 milionów społecznych pieniędzy? ? Bo dla Rybczyńskiego z pewnością Studio Filmowe, dla kolesi jakaś państwowa konkurencja dla prywatnych studiów filmowych? Ośrodek badań?Przechowalnia dla artystów? 
Panie ministrze Zdrojewski, okazał się pan jedynie prostackim, gładkomówiącym cymbałem o podejrzanych koneksjach (vide Banasiak).

promuj

12 komentarzy:

  1. Sabotowano i okradano ten projekt od początku, ale kiedy On to zauważył i poinformował ministerstwo, zrobiła się długa cisza, wymieniono dyrektora, a ten nowy po upływie kilku miesięcy przygotowań do kontrataku wytoczył działo malwersacji przeciwko temu, który ową malwersację ujawnił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj tacy ludzie jak Rybczynski mocno kłują w oczy, tworzą niemiły kontekst, denerwujący background dla przeciętniaków, którzy teraz zawiadują tym światem na różnych jego szczeblach.

      Usuń
  2. Ocho!!Ratusz nie lubi konkurencji..

    OdpowiedzUsuń
  3. O Rybczyńskim będziemy długo pamiętać, a zwłaszcza jego "Tango". O Zdrojewskim za 3 lata już nikt

    OdpowiedzUsuń
  4. Krokodylu,Ty się tam nie wdawaj w jakieś tam takie..Masz paszczę? Masz zęby? To chapaj,a potem się obliż i rzeknij sobie"mniam,mniam"..I beknij sobie koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bolanda pod rzadami peło osiagnela poziom poznego Gierka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie doceniasz . Jest zdecydowanie lepsza !

      Usuń
    2. Masz racje, to pierwsza partia w RP zalozona dla zrobienia kasy. Imie Gromosław zobowiazuje.

      Usuń
  6. Co to jest za bananowa republika ? Sami nie potrafią wykryć żadnej afery, a i będą go straszyć konsekwencjami. To co wyprawia Zdrojewski to już szczyty zakłamania

    Marek pozdro

    OdpowiedzUsuń
  7. Saluto Marek, złodziej zawsze krzyczy łapcie złodzieja.Najprościej winę zwalić na innego,bo nie da się ukryć wyprowadzonych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam takie wrazenie,ze znalezli kozla ofiarnego aby ukryc wlasne przekrety i zlodziejstwo,jesli Rybczynski opublikuje te listy do Zdrojewskiego i sie okaze,ze ten nic nie zrobil to wiadomo o co chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. O! Mnie tu jeszcze nie było! Jakże to tak? Kochani nie depczcie tak mocno min. Zdrojewskiego, bo facet wiele dobrego zrobił.
    Krokodylu dylu! Masz świetnego idola. Psia nóżka nie mogę wypromować aż do 18.00, ale nic to zrobię to!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, jeżeli masz coś do powiedzenia, chamstwa nie toleruję